e-commerce

Czy e-commerce jest przyszłością światowego handlu?

Czy e-commerce jest przyszłością handlu?

Czy e-commerce jest przyszłością handlu czy jedynie kaprysem związanym z pandemią? Prawdą jest, że wiele firm poradziło sobie względem dobrze w trakcie pandemii. Nie oznacza to, że lockdown nie doprowadził do katastrofy gospodarczej. Oczywiście, że doprowadził, czego skutki będziemy jeszcze długo widzieć. Ucierpieli na tym nie tylko przedsiębiorcy, ale i zwykli pracownicy. Mimo to są firmy, które poradziły sobie nieco lepiej niż inne. Co takiego udało się tym firmom zrobić, aby uzyskać dobre wyniki?

Najlepiej poradziły sobie te firmy, które wprowadziły nowe możliwości oferowania usług online. Dotyczy to między innymi banków, które przetrwały kryzys dzięki dobrze rozwiniętej bankowości internetowej. Większych roblemów nie miały także serwisy streamingowe, oferujące filmy i seriale, takie jak Netflix czy HBO:GO. Również świetnie się mieli producenci programów komputerowych, oferujących różne możliwości komunikacji online. W czasie pandemii najbardziej wyróżniał się Zoom oraz MS Teams. Ale sektor usług to nie wszystko. System online jest ważny również w handlu.

Sklepy stacjonarne kontra pandemia COVID-19

Bardzo smutnym widokiem są pozamykany sklepy. Kiedy przechodzimy obok jakiejś księgarni albo sklepu z elektroniką i widzimy, że z powodu pandemii konieczne było jego zamknięcie. Czy to oznacza, że lockdown okazał się gwoździem do trumny każdego sklepu? Nie. Bardzo dobrze poradziły sobie te sklepy, które oferowały sprzedaż online, najlepiej z szybką wysyłką. Gdy więcej czasy spędzamy w domu, tym więcej pomysłów mamy na zakupy online. Okazuje się wtedy, że wiele ciekawych rzeczy można zamówić za pośrednictwem internetu i być z nich zadowolonym już kilka dni później. Dużo sklepów to zauważyło i zaczęło udoskonalać swoje systemy sprzedaży online.

Wielką niewiadomą jest jednak przyszłość po pandemii. Polski rząd zapowiedział luzowanie obostrzeń w połowie maja, a statystyki związane z COVID-19 wyglądają naprawdę korzystnie. Można więc podejrzewać, że wkrótce wiele niedogodności związanych pandemią przestanie nas dotyczyć. A jak to będzie wyglądało ze sklepami? Czy trendy kupowania produktów online się utrzymają, czy jednak zwykłe, stacjonarne sklepy wrócą do łask?

Czym jest e-commerce?

E-commerce to po prostu sprzedaż za pomocą internetu. Ma ona wiele zalet, między innymi nie wymaga w ogóle wyjścia z domu. Produkt możemy zamówić z perspektywy naszego komputera lub urządzenia mobilnego i w ten sam sposób opłacić. Większość banków dzisiaj prowadzi bankowość internetową, więc wysyłanie przelewów internetem stało się czymś bardzo powszechnym. Również nie musimy wychodzić z domu, aby odebrać naszą paczką, gdyż możemy zamówić przesyłkę kurierską do domu. Jeśli jednak nie mamy pewności, że uda nam się umówić z kurierem, to możemy skorzystać z paczkomatu InPostu. Mimo że wymaga on od nas wyjścia z domu, to może być to dużo wygodniejsze niż wycieczka do sklepu.

Nie wiadomo dokładnie, jak będzie wyglądał e-commerce po pandemii. Na pewno w ostatnim okresie wiele osób przekonało się do tego sposobu nabywania produktów, nawet jeśli wcześniej byli sceptyczni. Tylko jak duża część z tych osób zostanie przy tym systemie, a kto będzie jednak wolał wrócić do stacjonarnego sklepu? Nawet jeśli chodzenie po sklepach jest nużące i monotonne, to jednak robienie wszystkiego przez komputer może mieć poważne skutki psychiczne. To samo zauważają uczniowie, którzy już mają serdecznie dość nauki online i czują się przykuci do komputera niczym łańcuchami. Czy w takim razie chodzenie do sklepu może stać się rozrywką?