Analitycy Goldman Sachs przedstawiają swoje prognozy dotyczące podwyżek stóp procentowych, które mają się pojawić. Według nich istnieją silne argumenty, że mogę dojść nawet do poziomu siedmiu procent.
Rada Polityki Pieniężnej zdecydowało, że konieczne jest podniesienie wszystkich stóp procentowych. Wysokość tej podwyżki to 0,75 punktu procentowego. Oznacza to, że stopa NBP, będąca również stopą referencyjną, wzrosła do 5,25%. Wcześniej wynosiła 4,5%. Według analityków amerykańskiego banku inwestycyjnego, w Polsce nadal będzie dochodzić do zaciśniania polityki pieniężnej. Spodziewają, się stopy procentowe nadal będą rosnąć, aż dojdą do wysokości 7%. Czy fatycznie można się spodziewać takiego scenariusza? Nie każdy zna się na ekonomii i nie każdy zdaje sobie sprawę z konsekwencji takich zawirowań.
Skutki wysokich stóp procentowych?
Podwyższenie stóp procentowych oznacza utrudnienie wzięcia kredytów przez zwykłych obywateli. Nieraz okazuje się, że miesięczna rata kredytu przewyższa zarobki danej osoby. Nie jest więc w takiej sytuacji możliwe kupno własnych czterech kątów. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy i wychodzi z założenia, że jeśli kogoś nie stać na coś, to znaczy, że za mało pracuje. Są też ludzie tacy, którzy przekonują że wynajmowanie mieszkania jest lepsze od kupna, bo oferuje elastyczność. Jest to prawda jedynie, gdy mówimy o osobach już posiadających duży majątek. Wtedy faktycznie taka osoba może sobie pozwolić na wynajem czego się chce i korzystanie z tej wynajętej przestrzeni wedle własnych upodobań. Jednak dla dużej części Polaków wynajmowanie nieruchomości jest zmorą.
Powody rośnięcia stóp procentowych?
Dlaczego w ogóle stopy procentowe rosną? Czy jest to widzimisię jakichś bogaczy, którym zależy na utrudnianiu życia innym? Nic z tych rzeczy. O zmianach stóp procentowych decydują banki centralne. Robią to po to, aby regulować ilość pieniędzy w gospodarce. To jeden ze sposobów na radzenie sobie z inflacją. Kiedy pojawia się nadmiar kapitału, to rosną ceny. Kiedy stopy procentowe się podnoszą, to ludzie są mniej chętni, aby brać kredyty, a zamiast tego pojawiają się tendencje, aby jak najwięcej oszczędzić. Czasem jednak Rada Polityki Pieniężnej zwleka z podniesieniem stóp procentowych. Wiąże się to z tym, że Radzie zależy na inwestycjach ze strony firm. Gdy jednak stopy są wysokie, spółki są mniej chętne, aby się takich inwestycji podejmować.