Problemy w firmie są codziennością. Jedne są poważniejsze inne bardziej błahe. Warto jednak czasami odpowiedzieć sobie na pytanie, ko zawinił. Odpowiedzieć może się okazać nieoczywista, bo to wszystko zależy od sytuacji i podjętych działań. Bywa tak, że winę za porażki w firmie ponosi bezpośrednio jej zarząd. W innych przypadkach to czynniki zewnętrzne o tym decydują, a sam prezes tak naprawdę ma dobre chęci i może nawet dobre metody zwalczania kryzysu. Spójrzmy więc na kilka najczęstszych powodów, dla których to właśnie zarząd jest winowajcą firmowych problemów.
Marnowanie firmowych pieniędzy
Wydawanie pieniędzy nie jest taką łatwą sprawą, jakby się mogło wydawać. Sztuką jest postawić sobie granicę i rozsądnie decydować o tym, kiedy przed wydatkiem się wstrzymać. Niestety wielu prezesów ma z tym problem i dysponuje firmowymi pieniędzmi bez żadnego umiaru. Nie tylko on na tym traci, ale też jego pracownicy. W końcu to z firmowych pieniędzy trafia do nich pensja, więc każdy błąd zarządu odczują na własnej skórze. Nierzadko dochodzi do sytuacji, gdzie obcinanie pensji jest efektem złej polityki firmy. Jeśli więc dopiero zaczynamy prowadzić nasz interes i nie chcemy popełniać tego błędu, powinniśmy stale uczyć się zarządzania finansami.
Złe zarządzanie zasobami ludzkimi
Oczywiście, od zarządzania zasobami ludzkimi są w firmie specjalni pracownicy lub specjalna agencja, którą firma wynajmuje. Nadal jednak nie można zapominać, że najważniejsze decyzje należą do prezesa. Jeśli jego eksperci od HR-u źle zarządzają kadrą, to jest to ostateczny czas na interwencje. Bywa tak, że złe dobranie pracowników ma skrajnie negatywny wpływ na firmę, ale czy jest to wina pracowników? Czy może ich przełożonego, który nie umiał zastosować odpowiednio szerokiej perspektywy?
Co takiego może być nie w porządku z doborem pracowników? Nie muszą to być wcale sytuacje skrajne jak na przykład kradzieże. Nawet pracownicy, którzy mają najszczersze intencje, mogą czasem sprawiać problemy w firmie. Objawia się to na przykład w ten sposób, że zatrudnieni zupełnie do siebie nie pasują. Przez to praca zespołowa staje się wręcz niemożliwa.