Wokół takich kryptowalut jak bitcoin pojawiło się wiele mitów i legend. Na przykład niektórzy uważają, że bitcoin jest niczym innym jak piramidą finansową, a inni widzą w nim tylko stratę. Są też pewne „pozytywne” mity jak to, że na kryptowalutach da się tylko zyskać. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że jest to kompletna bzdura. Mimo wszystko jest to bardzo gorący temat i już od ponad dekady rozpala wyobraźnie nie tylko inwestorów ale i zwykłych obywateli. W tym także tych młodszych.
Czym jest rynek niedźwiedzia?
O rynku niedźwiedzia mówimy, gdy mamy do czynienia ze spadkiem wartości o co najmniej 20%. Jest to poważny problem, gdy interesują nas inwestycje krótkoterminowe. Jeżeli celujemy w kupowanie i sprzedawanie w krótkich odstępach czasowych, to nagły spadek wartości całkowicie psuje nasze plany.
Czy kryptowaluty są odporne na rynek niedźwiedzia?
Mogłoby się wydawać, że rynek niedźwiedzia jest zawsze niekorzystną opcją. To może być prawda, ale tylko jeśli skreślimy słowo „zawsze”. Inwestorzy zajmujący się akcjami nie mają tak łatwo, bo nie są w stanie w bardzo krótkim czasie sprzedać papierów wartościowych i od razu kupić analogiczne. W przypadku kryptowalut jest to banalnie proste. Dlatego nawet w słabszym okresie na rynku możliwe jest dorobienie się na wirtualnych pieniądzach. Musimy jednak pamiętać o tym, że aby to osiągnąć, musimy już pewną wiedzę posiąść. Musimy wiedzieć, jak wygląda sytuacja na rynku oraz czym się różnią od siebie poszczególne kryptowaluty.
Jak się przygotować na rynek niedźwiedzia?
Czy da się coś zrobić, aby rynek niedźwiedzia nie był dla nas gwoździem do trumny? Przede wszystkim musimy pamiętać o dywersyfikacji. Nie możemy wszystkich naszych planów inwestycyjnych ograniczyć jedynie do kryptowaluty. Jeśli oprócz tego kupimy akcje i trochę metali szlachetnych, to nieco gorsza sytuacja na jednym z tych rynków nie zrobi na nas większego wrażenia. Poza tym każdy inwestor musi mieć swoje własne konto oszczędnościowe. Zdaniem ekspertów na takim koncie powinny znajdować się oszczędności na około 6 miesięcy. Wtedy możemy mieć pewność, że nic nam się stanie, jeśli chwilowo nie będziemy mogli spieniężyć naszych kryptowalut.
Jak widać, rynek niedźwiedzie nie jest wcale taki straszny, ale wymaga pewnego przygotowania i świadomości.